Kazimierz Górniczy (Sosnowiec)

Z WikiZagłębie
Herb Sosnowca Kazimierz Górniczy
dzielnica Sosnowca
Herb
Herb Kazimierza Górniczego
Kazimierz.png
Status dzielnica
W granicach Sosnowca od 1975
Kod pocztowy 41-215
Położenie na planie Sosnowca
Położenie na planie Sosnowca

Kazimierz Górniczy - jedna z czterech dzielnic, regionu "Wschód" Sosnowca. W latach 1967 - 1975 samodzielne miasto w powiecie będzińskim, które w 1973 r., powiększone zostało terenem sąsiedniej Porąbki. Po reformie administracyjnej w 1975 r., Kazimierz Gór. zostaje wcielony do miasta Sosnowca, tracąc jednocześnie prawa miejskie.

Jako dzielnica Sosnowca, od północnego zachodu graniczy z dz. Zagórze, od południowego wschodu z Ostrowami Górniczymi, a od południa i zachodu z Porąbką. Od północy stanowi granicę pomiędzy Sosnowcem, a Dąbrową Górniczą, natomiast od wschodu przylega do dz. Dąbrowy Górniczej - Strzemieszyc Wielkich.

Historia

Istnienie osady Kozmiez (prawdopodobnie XVI-wieczny zapis nazwy Koźmierz) zostało odnotowane w dokumentach pochodzących z 1537 r.

Miejscowość - podobnie jak pobliski Juliusz - była pierwotnie przysiółkiem Porąbki. Jej rozwój nastąpił dopiero po 1874 r., kiedy zaczęto tu eksploatację uruchomionej przez Warszawskie Towarzystwo Kopalń Węgla i Zakładów Hutniczych kopalni "Kazimierz". W latach 1879 - 1883 wybudowano szyby głębinowe; w 1938 r. zakład połączył się z kopalnią "Juliusz" pod nazwą "Kazimierz - Juliusz".

Wieże wyciągowe szybów kopalnianych w Kazimierzu Górniczym
Biurowiec kopalniany w Kazimierzu Górniczym


Od Porąbki oddzielił się Kazimierz w 1933 r. Otrzymał wówczas status gromady w gminie olkusko-siewierskiej powiatu będzińskiego. W 1950 r. powstała nowa gmina o nazwie Kazimierz. W 1956 r. otrzymał on status osiedla w powiecie będzińskim, zaś w 1967 r. po połączeniu z Ostrowami Górniczymi - już jako Kazimierz Górniczy uzyskał prawa miejskie. W 1975 r. został włączony do Sosnowca, stanowiąc od tego czasu jedną z jego dzielnic.

Bibliografia


Obecna dzielnica Sosnowca, w latach 1967-1975 samodzielne miasto; wywodzi się od osady górniczej, która ukształtowała się w obrębie wsi Porąb- ka, w okolicy wybudowanej w 1884 roku kopalni "Kazimierz". Hipoteza Mariana Kantora-Mirskiego, iż już w XV wieku istniała tutaj niezamieszkała wioska Kazmiez, czyli Kaźmierz (Kazimierz) powielana w literaturze histo- rycznej, okazała się niepraw dziwa. Jak ustalił KrzysztofHajewski, wieś o któ- rej wspomina Kantor, wymieniona w akcie sprzedaży Mysłowic i innych miej- scowości (1536 rok) nosiła nazwę Koziniec (Koziniecz) i nie leżała na "na- szym" tereniel6. '. Nie ulega wątpliwości, iż powstanie Kazimierza związane jest z rozwo- jem kopalni wybudowanej przez Warszawskie Towarzystwo Kopalń Węgla i Zakładów Hutniczych, od której osada przejęła nazwę. Osada powstała w bezpośrednim sąsiedztwie kopalni obejmując dzisiejsze ulice Ogrodową, cześć Głównej, Dworcową, Morcinka i wschodnią część ul. Broniewskiego. W chło- nęła ponadto sąsiednie tereny przysiółków Porąbki - Czarnego Morza i Szmejki. Czarne Morze, zwane wcześniej Pustkowiem - okolice dzisiejszych ulic A. Fredry, W. Broniewskiego, B. Jasieńskiego i Nowej - było według M. Kantora -Mirskiego niewielką osadą leśną, znanąjuż w XV wieku, poło- żoną wśród puszczy Pakosznicy, otoczoną toff1astymi moczarami, od których pochodzi jej nazwa. Łączyły się one od południowego wschodu z wodami Bobrka, a w stronie północno-zachodniej dochodziły aż do granic Zagórzal7. Drugi ze wspomnianych przysiółków pierwotnie zwany był Śmiejką. Okre- ślenie to, jak głosi legenda, związane jest z charakterystycznymi odgłosami' ptactwa zamieszkującego te tereny, przypominającymi ludzki śmiech. Śmiejkę przekształcono następnie w Szmejkę. Obejmuje ona rejony dzisiejszych ulic: Szmejka, Zielona, Rzemieślnicza i częściowo Annii Krajowej (od poczty do


Bobrka). W 1880 roku w osadzie stało 6 domów, mieszkało 50 osób, uprawia. no tu ok. 25 ha ziemi. W połowie XIX wieku zabudowa obejmowała wschod- nią stronę dzisiejszej ul. Annii Krajowej. W związku z rozwojem górnictwa j napływem ludności Szmejka rozrastała sięl8 . W latach 80. XIX wieku terytorium Kazimierza przecięły torowiska od- nóg Kolei Iwanogrodzko - Dąbrowskiej ze Strzemieszyc do Sosnowca Połu- dniowego i Granicy, co przyspieszyło tempo jego rozwoju. Badający tę proble- matykę Robert Krzysztofik ocenia, iż utworzona tu "węzłowa stacja kolejowa nie uruchomiła jednak podobnych impulsów rozwojowych jak w Sosnowcu, stała się raczej elementem centralizacji życia ekonomiczno-społecznego w rejonie dzisiejszych wschodnich połaci Sosnowca"19. Dynamiczny rozwój Kazimierza nastąpił w okresie międzywojennym. W 1919 roku powstały dwa sklepy, w 1921 roku wybudowano drogę do Juliu- sza, a w 1925 roku utworzono urząd pocztowy pod nazwą Kazimierz koło Sosnowca. Wraz z napływem pracowników do tutejszych kopalń rozwijało się bu- downictwo mieszkaniowe. Głównym inwestorem było Warszawskie Towa- rzystwo Kopalń Węgla i Zakładów Hutniczych. Na początku lat 20. postawiło ono dwa niemal identyczne budynki w stylu dworkowym, przy ulicy Ogrodo- wej, przeznaczone dla urzędników. W latach 1923-1924 stanęły domy urzęd- nicze i robotnicze w centrum osady, przy skrzyżowaniu dzisiejszych ulic Głów- nej, Kościuszkowców iAnnii Krajowej. Zachowały podobny, dworkowy styl. Pobudowano tam także zespoły komórek ze stolarką nawiązującą do wzorów ludowych. Inny wygląd zyskał kompleks dwukondygnacyjnych, czterorodzin- nych domów, które wzniesiono w latach 30. z inicjatywy władz powiatowych przy dzisiejszej ulicy B. Jasieńskiego 6-28 (budownictwo komunalne). Własne domy stawiali także, na niewielkich działkach odkupionych od chłopów, za- możniejsi pracownicy kopalń (m.in. przy dzisiejszych ulicach Głównej, Kościuszkowców, na Szmejce i Czarnym Morzu). Okres międzywojenny obok pozytywów przyniósł również zjawiska ne- gałyAe - pogorszenie warunków życia mieszkańców związane z wielkim kryzysem gospodarczym lat 30. Jego skutki dotkliwie odczuwali przede wszyst- kim zwalniani z pracy robotnicy. Rozwijało się nielegalne wydobywanie węgla


z tzw. biedaszybów, głównie w okolicach Czarnego Morza i w lasach zagór- skich. Górnicy kopalni "Kazimierz" i "Juliusz" wiele razy podejmowali walkę w obronie swoich praw. Szczególnie ostry przebieg miał strajk okupacyjny w lutym 1936 roku. Przez jedenaście dni górnicy przebywali na terenie obu kopalń. Na znak głodówki wywiesili czarne flagi. Przed kopalnią odbywały się demonstracje kobiet i dzieci. Strajk zakończył się sukcesem górników - ich płace utrzymano na dotychc.zasowym poziomie. Nazwa Kazimierz w odniesieniu do osady zaczęła funkcjonować zanim stała się ona formalnie osobną miejscowością. Decyzję o jej odłączeniu od Porąbki podjęło starostwo będzińskie w 1933 roku. Jako osobna gromada Kazimierz pozostał w składzie gminy o1kusko-siewierskiej powiatu będzińskiego, 2 województwa kieleckiego. Jego obszar w latach 30. wynosił 2,9 km , a miesz- kało tutaj około 2000 osób. Ścisłe związki z Porąbką Kazimierz utrzymywał nadal. Wspólny był soł- tys urzędujący w Porąbce, Dom Gromadzki, parafia św. Barbary, przejściowo także szkoła w Pekinie i in. W 1933 roku ukończono w Kazimierzu budowę szkoły podstawowej pod- jętą z inicjatywy władz gminnych. Mieściło się w niej osiem sal lekcyjnych, gabinet kierownika i pokój nauczycielski. Do szkoły należał również niewielki budynek w ogródku, z kuchnią i stołówką. W roku szkolnym 1933/34 naukę pobierało tutaj około 700 uczniów. Funkcję kierownika szkoły sprawowałAdam Piwowarski. W Kazimierzu była również ochronka dla młodszych dzieci, mieszcząca się przy ulicy Targowej (obecnej Kościuszkowców) w mieszkaniu prywat- nym, a następnie przy dzisiejszej ulicy Armii Krajowej. . W końcu lat 30. XX wieku w osadzie funkcjonowały dwie kuźnie, cztery piekarnie, sześć masami, kilka zakładów krawieckich i szewskich. W tym okre- sie wyremontowano kazimierzowskie drogi (ul. Główna, Targowa, Szmejka). Od 1 czerwca 1939 roku Kazimierz posiadał połączenie autobusowe z Sosnowcem, Klimontowem, Porąbką, Niemcami i Maczkami. W sferze upowszechniana kultury ważną role odgrywał Dom Parafialny, przy którym działał teatr amatorski (po II wojnie światowej przekształcony w świetlicę kopalni "Kazimierz-Juliusz", w latach 70. XX wieku budynek został wyburzony). Mieszkańcy Kazimierza uczęszczali również na przedstawienia teatralne, koncerty orkiestr, zabawy taneczne, odczyty, festyny, itp. do Klubu ~


w Niemcach, wybudowanego na początku XX wieku przez Warszawskie Towarzystwo Kopalń Węgla i Zakładów Hutniczych. Różne imprezy odby- wały się także w Domu Gromadzkim. Rozwój osady zahamował wybuch II wojny światowej. Kazimierz wraz z Zagłębiem Dąbrowskim został wcielony do III Rzeszy i znalazł się w grani- cach rejencji katowickiej. Nosił niemiecką nazwę Kasimir bei Sosnowitz. Kopalnię "Kazimierz-Juliusz" jak już pisałam, przejął Główny Urząd Powier- niczy Wschód, a następnie (1942) pruski koncern Prussische Bergwerks und Hutten - AG. Preussag. Nastawiona na maksymalną produkcję kopalnia pro- wadziła gospodarkę rabunkową oraz zwiększała zatrudnienie kosztem m.in. młodocianych. Od kwietnia 1942 roku pracowali tu także jeńcy angielscy, dla których przygotowano baraki na nieużytkach przylegających do szkoły. Szkołę otwartą dla dzieci w kwietniu 1940 roku, od 1 września 1941 roku przeznaczono na koszary dla wojska niemieckiego. Na Czarnym Morzu, w rejonie ulic Nowej iA. Fredry, powstało tzw. małe getto dla ludności żydowskiej. Wcześniej miejscowych Żydów lokowano w getcie w Strzemieszycach. Na podkreślenie zasługuje udział mieszkańców Kazimierza w ruchu opo- ru. Działali tu członkowie Związku Orła Białego, Armii Krajowej, Polskiej Partii Robotniczej, Armii Ludowej. Organizowano akcje sabotażowe, wspomagano oddziały partyzanckie2O. W 1971 roku miasto Kazimierz Górniczy, w skład którego wchodziły również Ostrowy Górnicze odznaczono Krzyżem Party- zanckim. 27 stycznia 1945 roku do Kazimierza wkroczyły oddziały wojs.k radziec- kich. Po wyzwoleniu spod okupacji hitlerowskiej, Kazimierz pozostał gromadą w gminie olkusko - siewierskiej w powiecie będzińskim. Wraz z innymi miej- scowościami Zagłębia Dąbrowskiego wchodził w skład utworzonego w mar- cu 1945 roku województwa śląskiego (upowszechniła się nazwa potoczna województwo śląsko - dąbrowskie), a następnie katowickiego. Kopalnia "Ka- zimierz-Juliusz" została znacjonalizowana i włączona do Dąbrowskiego Zjed- noczenia Przemysłu Węglowego w Sosnowcu, w którego strukturach pozo- stała do 30 września 1982 roku. Nadal odgrywała dominującą rolę w życiu gospodarczym Kazimierza. Obok miejscowych robotników, zatrudniała przy- byszów z wielu innych miej scowości. W 1947 roku założono Zasadniczą Szkołę

Górniczą, która przygotowywała wykwalifikowanych robotników do pracy pod ziemią. W stycmiu 1950 roku utworzono gminę Kazimierz, w skład której obok Kazimierza weszły gromady Porąbka, Ostrowy Górnicze i Maczki. Funkcję przewodniczącego Prezydium Gminnej Rady Narodowej pełnił m.in. Józef Szywała, jego zastępcy Czesław Lorenc, a sekretarza Antoni Bazyl. Władze gminy urzędowały w budynku przy ulicy Głównej. Do większych inwestycji gminnych należały: częściowa wymiana wodo- ciągów na ulicach Głównej i Targowej (obecnie Kościuszkowców), zainstalo- wanie lamp, urządzenie skweru na skrzyżowaniu ulic Głównej i Annii Kraj o- wej, naprawa dróg i chodników. W dziedzinie handlu monopolistą stała się Powszechna Spółdzielnia Spo- żywców w Kazimierzu, która otworzyła na tym terenie kilka sklepów. Aby poprawić zaopatrzenie mieszkańców w artykuły spożywcze, zwłaszcza w warzywa i owoce, władze gminne zdecydowały o utworzeniu targu (przy ulicy Targowej), który był czynny do 1970 roku. W 1955 roku gmina Kazimierz została rozwiązana. Wyodrębniono nowe, samodzielne jednostki administracyjne - gromady przekształcone następnie w 2 osiedla. Nowo utworzone osiedle Kazimierz obejmowało obszar 3, 2 km , na którym mieszkało blisko 2 800 osób. Od stycmia 1956 roku stanowisko prze- wodniczącego Prezydium Rady Narodowej Osiedla piastował Czesław Lorenc, a sekretarza Władysław S~tniczy. W 1962 roku zwiększył się obszar osiedla i wzrosła liczba jego mieszkań- ców do 3500 osób. Prawdopodobnie w tym okresie przyłączono do Kazimie- rza część Grabocina - wsi należącej do Strzemieszyc Wielkich, która rozwój zawdzięczała działalności Warszawskiego Towarzystwa Kopam Węgla i Za- kładów Hutniczych. W Grabocinie wybudowało ono kopalnie "Teodor" i "Ja- kub" oraz kamienice dla swoich pracowników (przy dzisiejszej ulicy Sztygar- skiej). Do Kazimierza przyłączono tę część osady, która od 1924 roku należała do utworzonej wtedy parafii w Porąbce. Jedno osiedle' maj duj e się obecnie w granicach dwóch miast: Sosnowca i Dąbrowy Górniczej. Wśród inwestycji osiedla Kazimierz zasadnicze maczenie miało budow- nictwo mieszkaniowe. Pierwszy blok został oddany lokatorom w 1961 roku przy ul. Broniewskiego. Kopalnia wybudowała również gmach szkoły górni- czej z internatem oraz Dom Górnika.

Od grudnia 1960 roku osiedle posiadało połączenie tramwajowe z cen- trum Sosnowca. W 1964 roku, przy ul. Szenwalda wybudowano pętlę tram- wajową. W końcu lat 50. Prezydium Rady Narodowej Osiedla podjęło inicjatywę wybudowania w Kazimierzu ośrodka sportowo-wypoczynkowego w parku leśnym. Obiekt miał powstać w północnej części osiedla, na terenie o po- wierzchni około 50 ha. Najego rzecz zarząd Lasów Państwowych w Katowi- cach przekazał 11,3 ha ziemi wchodzącej w skład Nadleśnictwa Lasów Pań- stwowych w Gołonogu. Projekt wykonany staraniem powołanego w listopa- dzie 1959 roku Prezydium Społecznego Komitetu Budowy Ośrodka Sportowo Wypoczynkowego, działającego pod przewodnictwem Zdzisława Bagińskie- go, zatwierdziły władze powiatowe w Będzinie w maju 1960 roku. Uwzględ- niono w nim budowę basenu kąpielowego, wesołego miasteczka, ogródka jor- danowskiego, ośrodka sportów wodnych. W trakcie prac założenia projektu korygowano i zmieniano. Mecenasem tego wielkiego przedsięwzięcia, reali- zowanego przez długi okres, była kopalnia "Kazimierz-Juliusz", a wspierały ją władze wojewódzkie oraz Ministerstwo Górnictwa i Energetyki. Po przepro- wadzeniu robót niwelacyjnych i odwadniających w terenie, w 1965 roku roz- poczęto budowę amfiteatru mającego pomieścić 3.000 osób. Jednocześnie sadzono drzewa i krzewy ozdobne. W następnym roku oddano do użytku par- king. Od 1967 roku pracami przy urządzaniu parku kierował Wenacjusz Lachowski. Brali w nich udział pracownicy kopalni, młodzież szkolna i inni mieszkańcy Kazimierza. Ważnym wydarzeniem w Kazimierzu było otwarcie, w dniu 1. maja 1966 roku, Zakładowego Domu Kultury wybudowanego przez kopalnię, przy czyn- nym udziale jej pracowników. Placówka została wyposażona w salę teatralno - kinową na 360 miejsc, posiadała świetlicę, bibliotekę z czytelnią, kawiarnię. Działały tutaj zespoły teatralne ( m.in. Dziecięcy Teatrzyk "Bajka"), estrado- we ("Leo" i inne), taneczne, muzyczne (jazzowe, big-beatowe), wokalno-in- strumentalne, poetyckie, liczne koła zainteresowań (fotograficzne, Miłośników Teatru, filatelistyczne, plastyczne i inne). W Domu Kultury odbywały się spek- takle teatrów zawodowych i amatorskich, występy artystów scen polskich (gościli tu m.in. Hanka Bielicka, Kazimierz Brusikiewicz, Stanisław Mikulski), seanse filmowe. Organizowano także zabawy taneczne i dyskoteki dla mło- dzieży, akademie okolicznościowe, wycieczki, konkursy, turnieje brydżowe lm.