Holownik Krakus
Holownik „Krakus”' – holownik pełnomorski z okresu międzywojennego należący do Towarzystwa "Żegluga Wisła-Bałtyk", które zostało założone przez zakłady przemysłowe Zagłębia Dąbrowskiego
Historia
Holownik został zbudowany w roku 1904 w stoczni F. Schichaua w Elblągu, pod nazwą „Hercules”. Pierwotnie przed I wojną światową „Hercules” służył w stoczni Schichaua w Gdańsku. Według niektórych publikacji, między 1914 a 1916 rokiem służył w Marynarce Cesarskiej (Kaiserliche Marine), a następnie powrócił do pracy w stoczni. Od 1920 roku pod nazwą „Brussa” należał do Deutsche Levante Linie w Hamburgu (według innych źródeł, od 1921 do HAPAG w Hamburgu). Od 1922 lub 1923 roku należał do Bugsier-, Reederei- und Bergungs AG w Hamburgu. W listopadzie 1926 roku został zakupiony od Bugsier, Reeder- und Bergungs AG przez polskie Towarzystwo „ Żegluga Wisła-Bałtyk” w Tczewie, gdzie otrzymał nazwę „Krakus”. Używany był do holowania lichtug wywożących węgiel pochodzący z kopalń Zagłębia Dąbrowskiego poprzez port w Tczewie i Gdańsku do zagranicznych portów nadbałtyckich (głównie skandynawskich). Po likwidacji Towarzystwa „Żegluga Wisła-Bałtyk” holownik został w grudniu 1928 zakupiony przez polską Marynarkę Wojenną. Po modernizacji rozpoczął służbę w 1930 roku, w składzie Dywizjonu Szkolnego, pod nazwą „Lech”. Był wówczas największym i najsilniejszym z holowników Marynarki Wojennej. Był używany do manewrów cumowniczych dużych okrętów w porcie wojennym w Oksywiu i do holowania w Zatoce Gdańskiej tarcz artyleryjskich, przydzielony do szkolnego okrętu artyleryjskiego „Mazur”. Obsługiwał ponadto poligon torpedowy i przewoził żołnierzy na Westerplatte. Z racji posiadania wzmocnień przeciwlodowych, zimą pełnił funkcję lodołamacza. W chwili wybuchu II wojny światowej był przekazany do dyspozycji Lądowej Obrony Wybrzeża płk. Stanisława Dąbka. Dowódcą holownika był wówczas st. bosman Stanisław Woliński. Zatopiony został w porcie w Jastarni 14 września 1939 roku przez niemieckie bombowce nurkujące Junkers Ju 87. Dalsze losy holownika są niepewne. Prawdopodobnie został wydobyty przez Niemców, lecz brak jest informacji o jego ewentualnym wykorzystaniu. Według niepotwierdzonych informacji, przestał wojnę wyciągnięty na ląd na Oksywiu. Przypuszczalnie od 1 stycznia 1946 roku wyremontowany holownik „Lech” został ponownie wcielony do polskiej Marynarki Wojennej, zachowując swoją nazwę, a w lipcu 1946 roku zatonął podczas sztormu w basenie nr 1 (Prezydenckim) portu w Gdyni, po czym 28 sierpnia 1946 roku został skreślony z listy floty. Jednak przypuszczalnie, został wydobyty i poddany długotrwałemu remontowi połączonemu z przebudową, po czym ponownie podniósł banderę 26 stycznia 1957 roku, otrzymując zamiast nazwy oznaczenie BG-6 (skrót od baza główna, po wycofanym holowniku „Pionier”). W lipcu 1957 roku zmieniono oznaczenie na H-6. Przed 1978 rokiem przebudowano mu pomost, a wycofany został ze służby 1 kwietnia 1983 roku, jako ostatni holownik parowy Marynarki Wojennej.
Dane techniczne:
- Pojemność brutto: 159 BRT lub 149 BRT
- Wyporność: 280 t
- Długość: 30,8 m lub 30 m lub 32 m (30 m między pionami)
- Szerokość: 6,53 m lub 6,5 m lub 7 m
- Zanurzenie: 3,57 m lub 3,8 m
- Rodzaj napędu: Trzycylindrowa maszyna parowa potrójnego rozprężania napędzająca 1 śrubę
- Moc: 450 KM (po II wojnie światowej dla H-6 moc określono na 500 KM)
- Prędkość: 12 węzłów lub 13 węzłów.
- Ilość pasażerów: b.d.
Bibliografia
- Miciński J.: Księga statków polskich 1918-1945. T. 1. Gdańsk 1996, s. 154-175.
- Miciński J.:Trzy awarie. Gdańsk 1967.
- Górniczy Śląsk pod Polską banderą. Zabrze 1983, s. 23.
- Pertek J.: Wielkie dni małej floty. Poznań 1976, s. 586.