Zwyczaje doroczne w Zagłębiu Dąbrowskim: Adwent: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiZagłębie
Nie podano opisu zmian
Nie podano opisu zmian
 
Linia 1: Linia 1:
'''Zwyczaje doroczne w Zagłębiu Dąbrowskim: Adwent'''


[[Plik:Brak zdjęcia.jpg|thumb|350px|.............]]
[[Plik:Brak zdjęcia.jpg|thumb|350px|.............]]
Początkiem adwentu jest pierwsza niedziela po dniu świętego Andrzeja,
ale dawniej uważano, że to właśnie [[30 listopada]] kończył się czas zabaw,
a rozpoczynał post. W Kościele jest to czas przygotowujący wiernych na
narodziny Jezusa Chrystusa, czas poświęcony modlitwie.
Tradycyjnie adwent wiązał się z pewnymi nakazami i zakazami, dziś
przestrzeganymi przede wszystkim przez starsze pokolenie. W czasie poprzedzającym
Boże Narodzenie zakazywano wszelkich zabaw, tańców, a nawet
śpiewów, nie słuchano także radia: „Ojciec powiedział, że nie i było cicho”287 –
wspomina mieszkaniec Sosnowca. Gospodarze, zgodnie z przysłowiem „Kto
ziemię w adwencie pruje, to mu siedem lat choruje”288, nie wykonywali
żadnych prac polowych.
Jeszcze w latach międzywojennych, w okresie poprzedzającym Boże Narodzenie,
ograniczano jedzenie mięsa, którego nie spożywano w środy, piątki
i soboty, a w pozostałe dni tygodnia rezygnowano także z picia mleka. Mleko
zlewano do beczek, a po skwaszeniu robiono sery lub skarmiano trzodę. Dziś
niewielu mieszkańców Zagłębia Dąbrowskiego tak rygorystycznie ogranicza
spożywane produkty, zachowując post od potraw mięsnych jedynie w piątki.
Rzadko kto decyduje się również na rezygnację z codziennego korzystania
z mediów, np. telewizji, radia czy Internetu. Wielu twierdzi nawet, że czas
adwentu nie wiąże się z żadnymi specjalnymi praktykami poza udziałem
w nabożeństwach roratnich odbywających się w każdej parafii.
W okresie międzywojennym, a nawet w latach powojennych, mieszkańcy
zagłębiowskich wsi położonych kilka kilometrów od kościoła w ogóle nie
chodzili na nabożeństwa adwentowe. „Przedtem to rzadziej ludzie chodzili
do kościoła, daleko było”289. Msze roratnie do lat 80. XX stulecia odbywały
się w godzinach porannych – najczęściej o szóstej rano: „Jak chodziłam do
szkoły była religia to ksiądz powiedział, że na roraty przed szkołą trzeba
chodzić”290. Obecnie nabożeństwa adwentowe odprawiane są w godzinach
późnopopołudniowych – o siedemnastej bądź osiemnastej. Dzieci na
nabożeństwa noszą specjalne lampiony roratnie291 z palącą się w środku
świecą lub żarówką zasilaną baterią. W 1. poł. ubiegłego stulecia lampionów do kościoła nie noszono. Dzieci ze względu na wczesną porę i panującą
wówczas jeszcze ciemność szły z zapaloną świeczką – ale i te oszczędzano,
bo były drogie.
W latach 80. i 90. XX wieku lampiony wykonywali rodzice z puszek, sklejki,
kolorowych papierów, bibuły i sreberek po cukierkach: „Kiedyś mówiło
się roratki […]. To było pudełeczko kwadratowe z okienkiem i w środku
świeczka”292. Dziś dzieci nie wyobrażają sobie nabożeństwa adwentowego
bez lampionu z kolorowymi często również migającymi światełkami.
Lampiony te kupowane są najczęściej w sklepie z dewocjonaliami lub rozprowadzane
przez parafie. Czasem to też dekoracyjny lampion zakupiony
w sklepie z wyposażeniem wnętrz, do środka którego wkłada się zasilane
baterią światełko.
W wielu zagłębiowskich parafiach, podczas nabożeństw roratnich, dzieci
na karteczkach wypisują dobre uczynki, które zrobiły mijającego dnia. Karteczki
te wkładane są do koszyczka, a następnie jedna z nich jest losowana.
Dziecko, którego karteczka została wylosowana, zabiera do domu na jedną
dobę figurkę malutkiego Jezuska. Podczas kolejnego nabożeństwa inne,
za swój dobry uczynek, zabiera figurkę Jezusa. Czasem dzieci do udziału
w popołudniowych mszach zachęcane są kolorowymi obrazkami, które
otrzymują każdego dnia, a następnie wklejają do specjalnych książeczek.
Jeszcze kilkanaście lat temu większość wiernych adwent rozpoczynała
obowiązkową spowiedzią przygotowującą duchowo na przybycie Jezusa.
Oprócz sfery religijnej adwent miał także wydźwięk praktyczny – był to
czas porządków domowych, gromadzenia produktów niezbędnych do przygotowania
potraw wigilijnych oraz własnoręcznego wykonywania ozdób
choinkowych. Dziś dni adwentowe nie różnią się zasadniczo od innych dni
w roku. Większość mieszkańców Zagłębia Dąbrowskiego wykorzystuje ten
czas na przygotowania do świąt Bożego Narodzenia, np. porządki i zakupy.
W niektórych domach pojawia się świerkowy wieniec adwentowy z czterema
świeczkami symbolizującymi cztery niedziele adwentu.


==Galeria==
==Galeria==

Aktualna wersja na dzień 22:37, 9 lis 2016

.............

Początkiem adwentu jest pierwsza niedziela po dniu świętego Andrzeja, ale dawniej uważano, że to właśnie 30 listopada kończył się czas zabaw, a rozpoczynał post. W Kościele jest to czas przygotowujący wiernych na narodziny Jezusa Chrystusa, czas poświęcony modlitwie. Tradycyjnie adwent wiązał się z pewnymi nakazami i zakazami, dziś przestrzeganymi przede wszystkim przez starsze pokolenie. W czasie poprzedzającym Boże Narodzenie zakazywano wszelkich zabaw, tańców, a nawet śpiewów, nie słuchano także radia: „Ojciec powiedział, że nie i było cicho”287 – wspomina mieszkaniec Sosnowca. Gospodarze, zgodnie z przysłowiem „Kto ziemię w adwencie pruje, to mu siedem lat choruje”288, nie wykonywali żadnych prac polowych. Jeszcze w latach międzywojennych, w okresie poprzedzającym Boże Narodzenie, ograniczano jedzenie mięsa, którego nie spożywano w środy, piątki i soboty, a w pozostałe dni tygodnia rezygnowano także z picia mleka. Mleko zlewano do beczek, a po skwaszeniu robiono sery lub skarmiano trzodę. Dziś niewielu mieszkańców Zagłębia Dąbrowskiego tak rygorystycznie ogranicza spożywane produkty, zachowując post od potraw mięsnych jedynie w piątki. Rzadko kto decyduje się również na rezygnację z codziennego korzystania z mediów, np. telewizji, radia czy Internetu. Wielu twierdzi nawet, że czas adwentu nie wiąże się z żadnymi specjalnymi praktykami poza udziałem w nabożeństwach roratnich odbywających się w każdej parafii. W okresie międzywojennym, a nawet w latach powojennych, mieszkańcy zagłębiowskich wsi położonych kilka kilometrów od kościoła w ogóle nie chodzili na nabożeństwa adwentowe. „Przedtem to rzadziej ludzie chodzili do kościoła, daleko było”289. Msze roratnie do lat 80. XX stulecia odbywały się w godzinach porannych – najczęściej o szóstej rano: „Jak chodziłam do szkoły była religia to ksiądz powiedział, że na roraty przed szkołą trzeba chodzić”290. Obecnie nabożeństwa adwentowe odprawiane są w godzinach późnopopołudniowych – o siedemnastej bądź osiemnastej. Dzieci na nabożeństwa noszą specjalne lampiony roratnie291 z palącą się w środku świecą lub żarówką zasilaną baterią. W 1. poł. ubiegłego stulecia lampionów do kościoła nie noszono. Dzieci ze względu na wczesną porę i panującą wówczas jeszcze ciemność szły z zapaloną świeczką – ale i te oszczędzano, bo były drogie. W latach 80. i 90. XX wieku lampiony wykonywali rodzice z puszek, sklejki, kolorowych papierów, bibuły i sreberek po cukierkach: „Kiedyś mówiło się roratki […]. To było pudełeczko kwadratowe z okienkiem i w środku świeczka”292. Dziś dzieci nie wyobrażają sobie nabożeństwa adwentowego bez lampionu z kolorowymi często również migającymi światełkami. Lampiony te kupowane są najczęściej w sklepie z dewocjonaliami lub rozprowadzane przez parafie. Czasem to też dekoracyjny lampion zakupiony w sklepie z wyposażeniem wnętrz, do środka którego wkłada się zasilane baterią światełko. W wielu zagłębiowskich parafiach, podczas nabożeństw roratnich, dzieci na karteczkach wypisują dobre uczynki, które zrobiły mijającego dnia. Karteczki te wkładane są do koszyczka, a następnie jedna z nich jest losowana. Dziecko, którego karteczka została wylosowana, zabiera do domu na jedną dobę figurkę malutkiego Jezuska. Podczas kolejnego nabożeństwa inne, za swój dobry uczynek, zabiera figurkę Jezusa. Czasem dzieci do udziału w popołudniowych mszach zachęcane są kolorowymi obrazkami, które otrzymują każdego dnia, a następnie wklejają do specjalnych książeczek. Jeszcze kilkanaście lat temu większość wiernych adwent rozpoczynała obowiązkową spowiedzią przygotowującą duchowo na przybycie Jezusa. Oprócz sfery religijnej adwent miał także wydźwięk praktyczny – był to czas porządków domowych, gromadzenia produktów niezbędnych do przygotowania potraw wigilijnych oraz własnoręcznego wykonywania ozdób choinkowych. Dziś dni adwentowe nie różnią się zasadniczo od innych dni w roku. Większość mieszkańców Zagłębia Dąbrowskiego wykorzystuje ten czas na przygotowania do świąt Bożego Narodzenia, np. porządki i zakupy. W niektórych domach pojawia się świerkowy wieniec adwentowy z czterema świeczkami symbolizującymi cztery niedziele adwentu.

Galeria

Żródło

Linki zewnętrzne