Przemysłowo-Handlowy Kurjer Sosnowiecki

Z WikiZagłębie
Winieta nr 8 czasopisma z 21 lutego 1903 roku
Winieta nr 21 czasopisma z 17 października 1903 roku
Winieta nr 51-52 czasopisma z 24 grudnia 1903 roku
Przemysłowo-Handlowy Kurier Sosnowiecki.jpg

Przemysłowo-Handlowy Kurjer Sosnowiecki (wg obecnych zasad pisowni "Przemysłowo-Handlowy Kurier Sosnowiecki") wydawany był od 12 stycznia 1901 r. do 1 lipca 1905 r.

Druk tygodnika popularnie nazywanego "Kurierem Sosnowieckim" odbywał się w zakładzie poligraficznym Stanisława Święckiego w Dąbrowie Górniczej. Każdy złożony przez drukarzy numer zawożono do 1901 r. do ocenzurowania do Łodzi, zaś od 1902 r. do Warszawy. Tygodnik to pierwsza legalna gazeta na tym terenie założył ją Włodzimierz Talko, lekarz laryngolog i okulista z Sosnowca. Właścicielem pisma był do połowy 1902 r., ale funkcję wydawcy sprawował dłużej do 1903 r.

Czasopismo odkupił od niego adwokat, Stanisław Wierzbowski, który powołał 12-osobowe konsorcjum wydawnicze. Tworzyli je m.in.: bracia Franciszek, Stanisław i Włodzimierz Wierzbowscy, Jan Pawłowicz, Lucjan Kreczmar, Stefan Zdzitowiecki.

Do pracy nad gazetą Włodzimierz Talko zatrudniał zawodowych dziennikarzy. Pierwsze dwa numery zredagował Leonard Jacques de Verdmon, a następne (do listopada 1901 r.) Konstanty Prus, wybitny dziennikarz, historyk, działacz narodowy na Górnym Śląsku. Z gazetą współpracował Henryk Warszawski, znakomity felietonista piszący pod pseudonimami: Antek z Mysłowic, Jacek z Kuźnicy, Inocenty. W skład zespołu redakcyjnego wchodzili także: adwokat Witold Kasprowicz, Zygmunt Hahn (pseud. Korczak), inż. górnik Kazimierz Srokowski, właściciel agentury bankowej Stefan Zdzitowiecki, Lucjan Kotelski i in.

Wspominając kłopoty wydawnicze, Talko pisał:

"Jako redaktor miałem na miejscu stale scysje z naczelnikiem straży ziemskiej, naczelnikiem powiatu, naczelnikiem poczty, żandarmami. Miałem sprawy [procesy sądowe - E.G.] prasowe. Panu Konstantemu Prusowi zabroniony był wjazd do Górnego Śląska. Miałem "obyski" [rewizje - E.G.] żandarmów. Właściciele zakładów przemysłowych - Niemcy - utopiliby mnie w łyżce wody [...], a swoi? Przysyłano mi sekundantów i stale ktoś za coś był obrażony. Redaktorem byłem przez półtora roku. Przed wybuchem wojny japońskiej sprzedałem "Kurier" i spadł mi ten kilkupudowy kamień z piersi".


Kierownictwo i administrację gazety nowy właściciel powierzył J. Pawłowiczowi. Po jego rezygnacji w listopadzie 1903 r. stanowisko redaktora naczelnego objął w „Kurierze”, organie endeckim, działacz. Socjalistyczny, Józef Dąbrowski (pseud. Grabice), członek Warszawskiego Komitetu Robotniczego PPS. Organizował on w Sosnowcu tzw. pocztę graniczną, służącą do przekazywania nielegalnej literatury partyjnej. Z Dąbrowskim współpracowali także oprócz H. Warszawskiego i Z. Hahna - Piotr Wilamowski, Zygmunt Izdebski, Julian Hofman. W połowic 1904 r. Dąbrowski musiał opuścić Zagłębie. Redaktorem gazety został Norbert Barlicki, członek Okręgowego Komitetu Robotniczego PPS. Na lamach pisma uwzględniał on problematykę społeczną, w większym niż dotąd zakresie podnosił kwestie położenina robotników. W połowie 1905 r. endeccy wydawcy zlikwidowali pismo ostatni numer ,.Kuriera” ukazał się 1 lipca.

Czasopismo adresowane było do mieszkańców całego Zagłębia Dąbrowskiego i koncentrowało się na omawianiu spraw związanych z życiem gospodarczym tego terenu. Okresowo na lamach „Kuriera Sosnowieckiego” publikowano utwory literackie nowele, opowiadania bądź wiersze.

Tygodnik drukowano w nakładzie od 1 do 3 tys. egz. w oficynie poligraficznej Stanisława Święckiego w Dąbrowie Górniczej.

Bibliografia