Maria Rudzka-Kantorowicz

Z WikiZagłębie

MARIA RUDZKA-KANTOROWICZ Biogram Urodziła się 15 sierpnia 1922 w Sosnowcu jako trzecie z pięciorga dzieci (dwoje nie dożyło dorosłości) Katarzyny i Jana Włodarczyków. Ojciec należał do PPS-u, opiekował się w Sosnowcu oddziałem Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego. Pracował jako cieśla w kopalni „Jerzy” (później „Niwka”), potem zatrudniony był w łaźni miejskiej. Dodatkowy dochód rodzina czerpała z hodowli krów mlecznych, a potem nabyła koncesję na sprzedaż tytoniu i otworzyła trafikę przy ul. Małachowskiego. W 1937 roku Maria Rudzka-Kantorowicz ukończyła prywatną szkołę handlową.

We wrześniu 1939 po zajęciu stolicy przez Niemców wyjechała na kilka dni do Włoch pod Warszawą. W tym czasie zmarła jej matka. Ojciec zaangażował się w działalność konspiracyjną w organizacji „Okrzeja-Odra”. Maria Rudzka-Kantorowicz przejęła po matce prowadzenie trafiki. Początkowo przemycała papierosy z hurtowni w Mysłowicach, potem kupowała je nielegalnie w Katowicach. Po zamknięciu sklepu dostała pracę w urzędzie telegraficznym. Jednocześnie pomagała rozprowadzać nielegalne druki.

Nocą z 11 na 12 sierpnia 1943 została aresztowana razem z ojcem i siostrą Mieczysławą w czasie akcji „Oderberg”. Była przesłuchiwana na komisariacie przy ul. Ostrogórskiej, następnie trafiła do obozu w Mysłowicach. Stamtąd ją i jej siostrę wywieziono do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, zaś ojca do obozu koncentracyjnego w Mauthausen (zmarł w 1944 roku). W Birkenau, po kwarantannie, Maria Rudzka-Kantorowicz z siostrą zostały skierowane do komanda 24 w Babicach do kopania rowów, potem do pracy w komandzie Weberei, pracowały w tkalni przerabiającej włókna i szmaty. Jesienią 1944 zostały przetransportowane do obozu koncentracyjnego we Flossenbürgu i skierowane do podobozu w Wolkenburgu, gdzie pracowały w fabryce. W czasie ewakuacji podobozu do Dachau, w kwietnia 1945, Maria Rudzka-Kantorowicz wraz z siostrą zbiegła z transportu. Dotarły do Weiden, gdzie doczekały wejścia wojsk amerykańskich.

W lipcu 1945 Maria Rudzka-Kantorowicz wróciła do Sosnowca. Pracowała jako dziewiarka w miejscowej fabryce trykotaży i dorabiała tkając chałupniczo. W lutym 1948 wyszła za mąż za Jerzego Rudzkiego, który potem został naczelnym dyrektorem fabryki włókienniczej należącej przed wojną do rodziny Dietlów. Doczekali się dwojga dzieci.

W latach 1962-1979 pracowała w Towarzystwie Przyjaźni Polsko-Radzieckiej, gdzie m.in. organizowała tzw. pociągi przyjaźni. Po śmierci męża w 1972 roku pracowała m.in. w zakładach Vitrocermasz. Wyszła ponownie za mąż.

Po przejściu na emeryturę w 1978 roku aktywnie działała w Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych. Swoje obozowe wspomnienia spisała w publikacji „Przeżyłam piekło w Auschwitz-Birkenau”. Zmarła w dniu 3o marca 2020r. w Sosnowcu.


Rozmowę audio nagrała Joanna Komperda w 2008 roku w Sosnowcu, sygnatura AHM_0655.