Kronika Zagłębiowska - 1934: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiZagłębie
(Utworzył nową stronę „==3 stycznia== '''Pasierb okradł ojczyma.''' Zamieszkały przy ul. Nowopogońskiej w Czeladzi. L. Szczepański żalił się przed policją że pasierb jego, Jan Jasi...”)
 
Nie podano opisu zmian
Linia 1: Linia 1:
==3 stycznia==  
==[[3 stycznia]]==  
'''Pasierb okradł ojczyma.''' Zamieszkały przy ul. Nowopogońskiej w Czeladzi. L. Szczepański żalił się przed policją że pasierb jego, Jan Jasiński za namową swych przyjaciół ukradł mu schowane w sienniku 30 zł i przepił pieniądze z przyjaciółmi. Jest to naprawdę przykładna wdzięczność pasierba.
'''Pasierb okradł ojczyma.''' Zamieszkały przy ul. Nowopogońskiej w [[Czeladź|Czeladzi]]. L. Szczepański żalił się przed policją że pasierb jego, Jan Jasiński za namową swych przyjaciół ukradł mu schowane w sienniku 30 zł i przepił pieniądze z przyjaciółmi. Jest to naprawdę przykładna wdzięczność pasierba.


'''Tajemnicza Kradzież Samochodu.''' P. Franciszek Tytko, szofer, zam. w Sosnowcu, zameldował policji o kradzieży samochodu ciężarowego z przyczepą, wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Kradzież ta przedstawia się tak tajemniczo, że z podaniem szczegółów wstrzymujemy się aż do ukończenia śledztwa
'''Tajemnicza Kradzież Samochodu.''' P. Franciszek Tytko, szofer, zam. w [[Sosnowiec|Sosnowcu]], zameldował policji o kradzieży samochodu ciężarowego z przyczepą, wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Kradzież ta przedstawia się tak tajemniczo, że z podaniem szczegółów wstrzymujemy się aż do ukończenia śledztwa


'''Tragiczna sytuacja hutników w Dąbrowie.''' W lokalu przy ul. Robotniczej, odbyło się zebranie hutników, na którem omawiano sytuację w hutnictwie, która stale się pogarsza. Sytuacja robotników hut staje się podrostu tragiczną. Przemawiali pp. Czarny i Kubis. Wniosków nie powzięto.
'''Tragiczna sytuacja hutników w Dąbrowie.''' W lokalu przy ul. Robotniczej, odbyło się zebranie hutników, na którem omawiano sytuację w hutnictwie, która stale się pogarsza. Sytuacja robotników hut staje się podrostu tragiczną. Przemawiali pp. Czarny i Kubis. Wniosków nie powzięto.

Wersja z 06:28, 11 wrz 2014

3 stycznia

Pasierb okradł ojczyma. Zamieszkały przy ul. Nowopogońskiej w Czeladzi. L. Szczepański żalił się przed policją że pasierb jego, Jan Jasiński za namową swych przyjaciół ukradł mu schowane w sienniku 30 zł i przepił pieniądze z przyjaciółmi. Jest to naprawdę przykładna wdzięczność pasierba.

Tajemnicza Kradzież Samochodu. P. Franciszek Tytko, szofer, zam. w Sosnowcu, zameldował policji o kradzieży samochodu ciężarowego z przyczepą, wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Kradzież ta przedstawia się tak tajemniczo, że z podaniem szczegółów wstrzymujemy się aż do ukończenia śledztwa

Tragiczna sytuacja hutników w Dąbrowie. W lokalu przy ul. Robotniczej, odbyło się zebranie hutników, na którem omawiano sytuację w hutnictwie, która stale się pogarsza. Sytuacja robotników hut staje się podrostu tragiczną. Przemawiali pp. Czarny i Kubis. Wniosków nie powzięto.