Pałac Dietla w Sosnowcu
Pałac Dietla w Sosnowcu jest jednym z najpiękniejszych i najbardziej okazałych obiektów w Zagłębiu Dąbrowskim. Pierwsze plany budynku, sygnowane przez Waligórskiego pojawiają się u schyłku lat osiemdziesiątych. Równocześnie z budową zakładów Dietel buduje niewielki dom mieszkalny, który w połowie lat 80. XIX w. zostaje do jednopiętrowego budynku o podłużnym planie i zostaje dobudowana neorenesansowa bryła pałacu. Ostatnia przebudowa, która nadała mu obecny wygląd miała miejsce na przełomie XIX i XX w. Część północną nadbudowano by była na tej samej wysokości, co część południowa. Autorem tej ostatniej zmiany, był warszawski architekt Antoni Jabłoński – Jasieńczyk (1854 – 1918). Około roku 1900, wraz z pracami wykończeniowymi pałacu, powstaje założenie parkowe otoczone murem, z oranżerią i elementami małej architektury.
Pałac wchodził w skład zespołu patronackiego, wraz z parkiem, zabudową dawnej fabryki, osiedlem robotniczym, a także kościołem ewangelickim. Jako rezydencja rodowa Dietlów pałac funkcjonował do roku 1945. W styczniu tegoż roku zajęty został przez komendaturę radziecką NKWD miasta na jej potrzeby. Wówczas wiele fragmentów pałacu oraz wyposażenie zostało zniszczonych. Od 1946 część pomieszczeń zajmowała Sosnowiecka Szkoła Muzyczna oraz Szkoła Baletowa. W 1955 całość budynku została przeznaczona na cele Szkoły Muzycznej, która funkcjonowała w tej lokalizacji do 1983. Na początku lat 90 XX w., po tym jak szkoła przeniosła się do innego budynku, pałac stopniowo zaczął popadać w ruinę. Z wnętrz zniknęły zabytkowe meble i rzeźby, a cenne polichromie zalewały strugi deszczu. W 1997 roku pałac kupił krakowski przedsiębiorca Stanisław Kuliś (właściciel Jamy Michalika w Krakowie). Kuliś zabrał się za remont rezydencji.
Pałac Henryka Dietla, mimo zmiennych kolei losów, jest dzisiaj jednym z najciekawszych i najpiękniejszych przykładów pałaców przemysłowców z końca XIX wieku. Swoją architekturą wyróżnia się nie tylko na tle sosnowieckich obiektów tego typu, ale również w skali kraju.