Moniek Stawski: Różnice pomiędzy wersjami
Nie podano opisu zmian |
Nie podano opisu zmian |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
Moniek Stawski | {{Biogram infobox | ||
|imię i nazwisko = '''Moniek Stawski''' | |||
|pseudonim = | |||
|grafika = OSOBA.png | |||
|opis grafiki = | |||
|podpis = | |||
|data urodzenia = [[1 czerwca]] [[1926]] | |||
|miejsce urodzenia = [[Czeladź] | |||
|imię przy narodzeniu = | |||
|data śmierci = [[?]] [[1961]] | |||
|miejsce śmierci = Zurich | |||
|przyczyna śmierci = | |||
|miejsce spoczynku = | |||
|zawód = opiekun cmentarza żydowskiego w Czeladzi | |||
|odznaczenia = | |||
|commons = | |||
|wikiźródła = | |||
|wikicytaty = | |||
|www = | |||
}}Moniek Stawski | |||
Urodził się [[1 czerwca]] [[1926]] r. jako drugie z czworga rodzeństwa. W wieku 5 lat stracił matkę. Ojciec zaś, 6 lat później ożenił się po raz drugi, a na świat przyszły dwie przyrodnie siostry Mońka. Rodzina Stawskich mieszkała przy ulicy Bytomskiej. Ich trudna sytuacja materialna stała się przyczyną angażowania dzieci od najmłodszych lat do pracy i pomagania dorosłym. | Urodził się [[1 czerwca]] [[1926]] r. jako drugie z czworga rodzeństwa. W wieku 5 lat stracił matkę. Ojciec zaś, 6 lat później ożenił się po raz drugi, a na świat przyszły dwie przyrodnie siostry Mońka. Rodzina Stawskich mieszkała przy ulicy Bytomskiej. Ich trudna sytuacja materialna stała się przyczyną angażowania dzieci od najmłodszych lat do pracy i pomagania dorosłym. | ||
Wersja z 11:25, 17 gru 2013
{{Biogram infobox |imię i nazwisko = Moniek Stawski |pseudonim = |grafika = OSOBA.png |opis grafiki = |podpis = |data urodzenia = 1 czerwca 1926 |miejsce urodzenia = [[Czeladź] |imię przy narodzeniu = |data śmierci = ? 1961 |miejsce śmierci = Zurich |przyczyna śmierci = |miejsce spoczynku = |zawód = opiekun cmentarza żydowskiego w Czeladzi |odznaczenia = |commons = |wikiźródła = |wikicytaty = |www = }}Moniek Stawski Urodził się 1 czerwca 1926 r. jako drugie z czworga rodzeństwa. W wieku 5 lat stracił matkę. Ojciec zaś, 6 lat później ożenił się po raz drugi, a na świat przyszły dwie przyrodnie siostry Mońka. Rodzina Stawskich mieszkała przy ulicy Bytomskiej. Ich trudna sytuacja materialna stała się przyczyną angażowania dzieci od najmłodszych lat do pracy i pomagania dorosłym.
Moniek już jako kilkuletni chłopiec częstokroć wykonywał zajęcia ponad jego siły i wiek.
I tak ciężkie warunki życia pogorszyły się po wybuchu wojny. Obok strachu i niepewności w oczy coraz częściej zaglądał głód. Rodzina Stawskich, jak i inne rodziny pochodzenia żydowskiego, podczas okupacji doświadczyła gehenny przyniesionej przez Holocaust: przymusowej pracy, izolacji w gettach, katorżniczych robót w obozach pracy, życia pozbawionego ludzkiej godności w obozach koncentracyjnych, masowej eksterminacji w obozach zagłady, gdzie o śmierć było łatwiej niż o miskę strawy. Te wszystkie przeżycia były udziałem kilkunastoletniego Mońka Stawskiego. Wojna najpierw rozproszyła jego rodzinę, a potem pozbawiła jej znacznej części. Swoje młode lata spędził on w hitlerowskich obozach na terenie Polski i Niemiec. Po obozie pracy w Markstadt przeszedł obozy koncentracyjne m. in. w Blechhammer i Buchenwaldzie.
Po wojnie nie wrócił do Polski. Zamieszkał w niemieckim Frankfurcie nad Menem, chociaż marzył o wyjeździe do Stanów Zjednoczonych. W Niemczech mieszkał kilkadziesiąt lat, gdzie zajmował się handlem. Z najbliższej rodziny z Holocaustu ocalała jedna siostra, którą odnalazł w Czechosłowacji. Z dalszych krewnych na ok. 200 osób przeżyło zaledwie kilkoro. Ocalali rozjechali się po całym świecie.
W 1948 r. Moniek ożenił się z Sarą Lewin, z którą miał 3 córki i 2 synów. Wszystkie dzieci otrzymały staranne wykształcenie. Ukończyły wyższe uczelnie w Anglii. Czworo z nich wyjechało do USA, jedno na stałe zamieszkało w Izraelu.
Stawscy doczekali się 14 wnucząt i 7 prawnucząt. Gdy w końcu lat 70.tych Moniek odwiedził Polskę i Czeladź najbardziej dotknęły go zniszczenia cmentarza żydowskiego, na którym pochowana była jego matka i inni przodkowie. W 1980r ze środków własnych sfinansował renowację kirkutu i co roku łożył na jego utrzymanie. W realizacji tego zadania wspierał również darowizną Muzeum Saturn, które od 2 lat administruje cmentarzem żydowskim. Czuł się związany z Czeladzią i zależało mu, aby cmentarz otoczony był czcią i pamięcią.
Z Muzeum Saturn p. Stawski współpracował także na innych płaszczyznach.
Odszedł człowiek szlachetny, chociaż tak dotkliwie doświadczony przez los.
Niech odpoczywa w spokoju.