Towarzystwo „ Żegluga Wisła-Bałtyk”

Z WikiZagłębie
Wycinek prasowy z grudnia 1926


Towarzystwo „ Żegluga Wisła-Bałtyk” − przedsiębiorstwo armatorskie założone przez zakłady przemysłowe Zagłębia Dąbrowskiego (Towarzystwo Kopalń i Zakładów Hutniczych Sosnowieckich, Towarzystwo Górniczo-Przemysłowe "Saturn", Towarzystwo Bezimienne Kopalń Węgla "Czeladź” Piaski, Warszawskie Towarzystwo Kopalń Węgla i Zakładów Hutniczych. Towarzystwo istniało w latach 1926-1928 i zajmowało się transportem węgla z kopalń Zagłębia Dąbrowskiego poprzez port w Tczewie i Gdańsku do krajów skandynawskich.

Po zakończeniu I wojnie światowej kopalnie Zagłębia Dąbrowskiego zostały odcięte od niemieckiego rynku zbytu. Trudności pogłębiły się po reformie walutowej w 1924 i polsko-niemieckiej wojnie celnej w 1925. Zwiększono wtedy eksport węgla do Skandynawii. Ponieważ Polska nie posiadała jeszcze portu morskiego, korzystano z portu w Tczewie, do transportu używając lichtug morskich (ogólnie niewielki statek przeważnie bez napędu silnikowego jednak z masztami i pełnym ożaglowaniem, o płaskim dnie i małym zanurzeniu zdolny do dowozu towaru w płytsze miejsca np. ujście rzeki. Od typowej barki rzecznej różni się przystosowaniem do żeglugi po otwartym morzu) ciągniętych przez holowniki, co pozwalało na wejście na płytką Wisłę.

Towarzystwo „Żegluga Wisła-Bałtyk” zarejestrowano 21 czerwca 1926 jako spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Głównymi udziałowcami były kopalnie z Zagłębia Dąbrowskiego, oraz inż. Teodozy Nosowicz – właściciel terenów przeładunkowych i pierwszy dyrektor. Prezesem zarządu był inż. Stanisław Gadomski. Towarzystwo pierwotnie dzierżawiło a następnie w listopadzie 1926 roku kupiło sześć holowników i czternaście pełnomorskich lichtug ( „Alek”, „Antek”, „Bartek”, „Benek”, „Bolek”, „Bronek”, „Edek”, „Felek”, „Franek”, „Janek”, „Jurek”, „Stefek”, „Wacek”, „Wojtek”) od Bugsier, Reeder- und Bergungs AG. Holowniki otrzymały nazwy „Orkan”, „Górnik”, „Krakus”, „Rybak”, „Sambor”, „Tyran”. W tym miesiącu też spółka przekształciła się w spółkę akcyjną, a 12 grudnia 1926 nastąpiło podniesienie polskiej bandery na pierwszych lichtugach: „Antek” i „Felek”. Uroczystość uświetniła górnicza orkiestra z Dąbrowy Górniczej. Lichtugi „Janek” i „Jurek” ze względu na swoją pojemność ładowane były w Gdańsku pozostałe w Tczewie. Ponadto towarzystwo dzierżawiło parowiec kołowy „Danzing”

Początkowe wyniki ekonomiczne były dobre, ale konkurencja ze strony innych przewoźników głównie Żeglugi Polskiej i Polskarob operujących z szybko rozwijającego się portu w Gdyni, utrudnienia stawiane przez władze celne w Gdańsku, a także zatonięcie w dniu 1 listopada 1927 roku holownika „Górnik” spowodowały duże straty. Ostatecznym utrudnieniem stał się niski stan wody w Wiśle w lipcu 1928 i pod koniec tego miesiąca spółka zaprzestała działalności. Holownik „Krakus” i pięć lichtug sprzedano Marynarce Wojennej RP, gdzie służyły jako krypy minowe KM 1 ( „Stefek”), KM 2 ( „Antek”), KM 3 ( „Alek”) oraz krypy ropowe KR 4 ( „Wojtek”) i KR 5 ( „Franek”), pozostałe jednostki trafiły do armatorów zagranicznych.

Bibliografia

  • Huras Bohdan, Twardowski Marek: Węglowe floty Śląska. s. 46-53.
  • Miciński Jerzy: Księga statków polskich: 1918-1945. T. 1. Gdańsk 1996, s. 154-175.
  • Górniczy Śląsk pod Polską banderą. Zabrze 1983, s. 23.
  • "Morze" Organ Ligi Morskiej i Rzecznej; nr 1, styczeń 1927 (rok IV), s. 1.
  • Miciński Jerzy: Trzy awarie. Gdańsk 1967.
  • „Dziennik Bydgoski” nr 252, 3 listopada 1927 (rok XXI), s. 6.

Germadon