Jan Ciszewski

Z WikiZagłębie
Zagłębiowskie Biogramy
Jan Ciszewski
Jan Ciszewski
Imię i nazwisko Jan Ciszewski
Data i miejsce urodzenia 22 maja 1930
Sosnowiec
Data i miejsce śmierci 12 grudnia 1982
Warszawa
Zawód Polski dziennikarz i komentator sportowy

Jan Ciszewski „Cis” - (ur. 22 maja 1930 r. w Sosnowcu, zm. 12 grudnia 1982 w Warszawie) polski dziennikarz i komentator sportowy.

Dzieciństwo

Urodził się 22 maja 1930 roku w Sosnowcu, jako syn Czesława i Janiny z Sozańskich. Ojciec był działaczem Klubu Motocyklowego Zagłębia Dąbrowskiego i to w pewien sposób zadecydowało o jego przyszłych losach. W dzieciństwie Janek przeszedł zapalenie kości nogi, co spowodowało, że jedną nogę miał krótszą ok. 12 centymetrów. Uniemożliwiło mu to uprawianie sportu wyczynowego.

Edukacja

Do wojny Ciszewski uczył się w Szkole Powszechnej Nr 9. Fascynacja sportem motocyklowym była tak silna, że w latach 1946 - 1948 próbował jazdy na żużlu, jednak bez większego powodzenia. Ukończył Państwowe Męskie Gimnazjum Handlowe w Sosnowcu przy Brackiej.

Praca w radiu

W 1951 roku podczas zawodów żużlowych w Łodzi nagrał na taśmę magnetofonową próbny reportaż, który tak spodobał się, że... Ciszewski stał się etatowym pracownikiem Polskiego Radia w Katowicach. 24 czerwca 1952 roku Ciszewski zadebiutował na antenie PR podczas meczu piłkarskiego Unia Chorzów-Budowlani Gdańsk. 10 maja 1953 roku sprawozdawał z meczu Polska-Czechosłowacja we Wrocławiu. W tym samym roku był na szermierczych mistrzostwach świata, a w 1956 r. relacjonował Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Cortina d' Ampezzo. Miał szczęście, dostał się do znakomitego zespołu z legendą radia Witoldem Dobrowolskim na czele. Nie od rzeczy będzie w tym miejscu wspomnieć, że Dobrowolski (1912-1975) pochodził z bardzo znanej i cenionej rodziny sosnowieckiej.

Praca w telewizji

W 1966 roku rozpoczął pracę w katowickim ośrodku TVP, gdzie zabłysnął i został sprawozdawcą najważniejszych imprez sportowych. Specjalizował się w piłce nożnej, wyścigach na żużlu (ukochana dyscyplina "Cisa"), hokeju na lodzie, szermierce i wyścigach konnych. Chyba nie było takiej dyscypliny, z którą nie potrafiłby sobie poradzić, sprawozdawał z meczu szachowego zrobiłby sprawozdanie z niezwykle zaciętego i emocjonującego spotkania. Kibice kochali Go za to, że w czasie sprawozdań był jednym z nich, ponosiły Go emocje i mówił to co myślał.

W 1974 roku znalazł się w Warszawie za sprawą pochodzącego również z Sosnowca prezesa Radiokomitetu Macieja Szczepańskiego. W tym czasie komentatorami sportowi byli wybitni znawcy sportu m.in. Stefan Rzeszot, Bohdan Tomaszewski, Jerzy Mrzygłód, czy Jerzy Zmarzlik. Ciszewski na pewno nie był gorszy od nich. Rok 1974 był rokiem jego największych sukcesów i szczytem Jego popularności - komentował Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej, które odbywały się w Republice Federalnej Niemiec. Co się wtedy działo?! Żadne słowa nie są w stanie opisać tamtych dni.

Relacjonował cztery kolejne mistrzostwa świata w piłce nożnej w latach 1966, 1974, 1978, 1982 oraz występy Górnika Zabrze w europejskich pucharach. Oprócz tego były hokejowe mistrzostwa świata, najbliższe dla Niego mistrzostwa świata na żużlu, zawody kolarskie, igrzyska olimpijskie. Podczas Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w Hiszpanii w 1982 roku był już śmiertelnie chory, musiał korzystać z morfiny do uśmierzania bólu, ale trwał na swoim posterunku do końca. Zmarł 12 grudnia 1982 roku w Warszawie.

Pamięć o Janku Ciszewskim wciąż żywa

W latach 1983 - 2005 rozgrywany był towarzyski turniej żużlowy, Memoriał im. Jana Ciszewskiego. Odbywał się on na śląskich torach żużlowych (Rybnik, Chorzów, Świętochłowice). Jest w Sosnowcu wyraźny akcent związany z Jankiem Ciszewskim. Na boisku KKS „Czarni” przy ul. Mireckiego w Sosnowcu – Pogoni (dawne boisko „Stali”), gdzie Janek się wychował, widnieje napis: „Stadion im. Jana Ciszewskiego”.

Filmografia

  • 1965 - "Święta wojna", jako on sam
  • 1977 - "Poza układem", jako sprawozdawca na Mistrzostwach Świata w Chorzowie

Linki zewnętrzne

http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/1121910

Biogram opracował: Piotr Dudała