Paweł Szopa
Zagłębiowskie Biogramy | |
Paweł Szopa | |
Imię i nazwisko | Paweł Szopa |
Data i miejsce urodzenia | 6 luty 1964 Sosnowiec |
Zawód | przedsiębiorca, działacz społeczny |
Paweł Szopa - przedsiębiorca, działacz społeczny.
Rodzina jest najważniejsza
Paweł Szopa urodził się w Sosnowcu 6 lutego 1964r., jako syn Józefa i Ludwiki z domu Przebierała. Ojciec Józef (1928 - 1992), syn Floriana i Wiktorii z d. Gorczyca, był z zawodu stolarzem, pracował również jako górnik w KWK "Czerwone Zagłębie". Matka Ludwika (ur.1931), córka Grzegorza i Katarzyny z d. Woś z zawodu krawcowa. Pracowała w domu i wychowywała czwórkę dzieci - Krzysztofa, Irenę, Piotra i Pawła. Oboje rodzice prowadzili również ogrodnictwo, zajmowali się wynajmem pokoi ludziom przyjeżdżającym na Śląsk do pracy. Przez szereg lat mieszkał w Będzinie, obecnie w rodzinnym Sosnowcu. Jest żonaty i ma dwie córki, Annamaria ukończyła Uniwersytet Jagielloński, obecnie doktoryzuje się oraz Paula studentka architektury.
Edukacja i pasje młodości
W 1971 roku rozpoczął naukę w Szkole Podstawowej nr 31 w Sosnowcu – Klimontowie. W roku 1973 wstąpił do Służby Liturgicznej, jako ministrant czynnie uczestniczył w życiu Parafii pod wezwaniem Chrystusa Króla.
W latach 1979-1984 podjął naukę w Technikum Kolejowym w Sosnowcu na specjalizacji automatyk. Początkiem lat 80. z Markiem Szumilasem (obecnie księdzem), utworzył grupę Oazową, której był animatorem do 1987 roku. W 1984 utworzył nową grupę Oazową przy nowopowstającej parafii NMP Różańcowej na polach Klimontowskich /obecnie oś. Gwiezdna/. Do grupy tej została oddelegowana do pracy z młodzieżą Beata Gryl (obecnie żona Pawła) z koleżanką Barbarą Zientarską. Pod opieką Pawła Szopy grupa Oazowa prężnie działała w ówczesnej Diecezji Częstochowskiej. Oprócz cotygodniowych spotkań formacyjnych i niedzielnych Mszy św. dla młodzieży z oprawą muzyczną, Paweł organizował comiesięczne wyjazdy na czuwania nocne na Jasną Górę. Organizował również dla młodzieży z parafii wyjazdy wypoczynkowe w góry oraz rajdy rowerowe. Zachęcał do udziału i sam uczestniczył wielokrotnie z przyjaciółmi w rekolekcjach organizowanych przez Zakon Karmelitów Bosych w Czernej.
Dbał o to aby młodzież mogła odnaleźć swoją drogę życiową i umacniać się w wierze poprzez piesze pielgrzymki organizując grupy przyjaciół, z którymi wyruszał na pielgrzymi szlak na Jasną Górę z Będzina, Warszawy czy też z Krakowa.
W okresie stanu wojennego wraz z kolegami czynnie działał w opozycji. W 1982 w Aeroklubie Śląskim uzyskał licencję pilota szybowcowego. Rok później w Klubie Żeglarskim Kolejarz w Dąbrowie Górniczej uzyskał patent żeglarski. W trakcie nauki, w technikum wraz z bratem Piotrem stworzyli Wodną Drużynę Harcerską i organizowali w okresie letnim rejsy żeglarskie po Wielkich Jeziorach Mazurskich. W technikum, do którego uczęszczał, należał do kółka teatralnego i recytatorskiego.
W 1984 roku ukończył Technikum, a w październiku podjął pracę na kolei, jako monter łączności. Po roku rozpoczął studia na Wydziale Techniki Uniwersytetu Śląskiego. W czasach studenckich czynnie uczestniczył w życiu klubu żeglarskiego przy AZS, gdzie ukończył kurs na sternika jachtowego w Jastarni. Podczas studiów ukończył kurs masażu leczniczo-sportowego i po jego ukończeniu podjął pracę na część etatu, jako masażysta w zakładzie Prema-Milmet w Sosnowcu. Podczas studiów działał w opozycji, gdyż nie były mu obojętne losy Polski. Był założycielem NZS na Wydziale Techniki Uniwersytetu Śląskiego w Sosnowcu.
Okres Rzymski
W 1989 roku 26 lipca w Bazylice, św. Piotra w Rzymie został mu udzielony sakrament małżeństwa z Beatą, z domu Gryl i otrzymuje błogosławieństwo na nową drogę życia z rąk Ojca Św. Jana Pawła II. Po odbyciu szkoleń i podniesieniu kwalifikacji rozpoczął pracę jako fizykoterapeuta w Rzymie, w Studiu Fizykoterapii FIZOCASALOTTI. Była to praca, która dawała mu wiele wewnętrznej satysfakcji, gdyż mógł pomagać innym ludziom. W szczególności, gdy widział, jak pacjenci po ciężkich udarach odzyskiwali sprawność fizyczną i psychiczną. Zawiera wiele przyjaźni z miejscowymi Włochami, które trwają do tej pory. Przez cały pobyt w Rzymie utrzymuje kontakty z rzymską Polonią oraz z duchowieństwem mieszkającym we Włoszech. Rzadko się zdarzało, aby na niedzielnym obiedzie nie było kogoś z jego przyjaciół.
W 1990 roku otrzymuje z Konsulatu Kanadyjskiego pozwolenie na emigrację, zostaje mu nawet wyznaczona data na lot do Kanady. Jednak, gdy Polska odzyskuje wolność myśli o powrocie do Ojczyzny i rezygnuje z emigracji do Kanady.
7 października 1990 wraz z żoną Beatą, która była wtedy w stanie błogosławionym, udaje się na prywatną audiencje prosić o błogosławieństwo o szczęśliwe rozwiązanie dla jego żony, która ma wkrótce rodzić. 9 października 1990r. rodzi mu się pierwsza córka- Annamaria, która 13 stycznia 1991 roku przyjmuje chrzest z rąk Ojca Św. Jana Pawła II.
W 1991 roku otworzył w Polsce Biuro Turystyczno – Handlowe „POLBUS”. Organizuje pielgrzymki i otwiera jedną z pierwszych linii autokarowych między Polską a Włochami. Mieszkając w Rzymie poznaje historię miasta oraz miejsca, które były kolebką chrześcijaństwa w Europie. Miasto to staje się szczególnie ważne w jego życiu. Drugim szczególnym miejscem w jego sercu stała się Ziemia Święta po pielgrzymce, którą odbył w roku jubileuszowym.
A jednak Polska...
W 1993 roku wraca z rodziną do Polski, gdzie od razu włącza się w nurt życia społecznego. Od pierwszej edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Kolęd i Pastorałek (1994 r.) roku bierze czynny udział w jego organizacji.
W 1995 roku wstąpił do Akcji Katolickiej w Będzinie przy Sanktuarium Golgoty Wschodu, gdzie czynnie uczestniczy w życiu Akcji Katolickiej która działa przy parafii upamiętniając Polaków zesłanych na Syberię organizuje również punkt zielarski. W tym samym roku roku dnia 17 marca urodziła mu się druga córka – Paula Angelika.
W 1996 roku został Członkiem Zarządu Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Sosnowieckiej i z ramienia jego działa w AWS. Organizuje ze SRK DS obozy dla dzieci i młodzieży w Rzymie i nad Polskim morzem. Był pomysłodawcą i organizatorem przy SRK DS corocznego festynu na Dzień Dziecka przy Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. Współorganizuje nieodpłatne wyjazdy dla rodzin ubogich z naszego regionu i organizuje dla nich Wigilię w Będzinie w Domu Parafialnym im. Jana Pawła II, organizuje tam również prelekcje ogólnodostępne z ciekawymi osobami. Zawsze bliskie sercu jego byli Polacy którzy pozostali na wschodzie poza granicami naszej ojczyzny, pomaga w organizacji pobytu Polskich dzieci z Ukrainy z Charkowa. Bierze czynny udział w organizacji wypraw rowerowych na Światowe Dni Młodzieży do Paryża i Rzymu. Pomaga w organizacji pobytu rodzin Włoskich które gościły uczestników wyprawy rowerowej do Rzymu. Wyjeżdżając z rodziną na wczasy stara się aby co rok dotrzeć do Rzymu na groby pierwszych apostołów oraz na Audiencję prywatne u Jana Pawła II odwiedzić znajomych. Audiencje są dla niego i całej rodziny wielkim przeżyciem duchowym które traktuje jako w pewnego rodzaju rekolekcje.
W 2002 roku czynnie uczestniczył w organizacji wyjazdu młodzieży Diecezji Sosnowieckiej na Światowe Dni Młodzieży do Toronto i wycieczki po Stanach Zjednoczonych Ameryki w której również uczestniczy. A w 2004-2006 roku został wybrany na prezesa Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Sosnowieckiej. Zostaje wybranym w Państwowej Szkole Muzycznej w Będzinie Przewodniczącym Rady Rodziców przy wspaniałej współpracy z rodzicami i gronem pedagogicznym na czele z dyrekcją udaje się zakupić fortepian na sale koncertową.
Od 2004 roku jest członkiem Zarządu Fundacji Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek również w tym samym roku ukończył studia w Wyższej Szkole Zarządzania i Marketingu na kierunku Administracji i Zarządzania. Wygłasza prelekcje na temat chrześcijan w Ziemi świętej.
Jest organizatorem rodzinnych ECORAJDÓW po Zagłębiu i wzdłuż rzek zagłębia propagując aktywny tryb życia dla całych rodzin i chce również pokazać zaniedbania związane z brakiem tras rowerowych w naszym regionie.
Od 2009 roku jest członkiem Stowarzyszenia Ratujmy Kościół na Górce wraz z całą rodziną czynnie uczestniczy w pracach stowarzyszenia którego celem był remont zabytkowego kościoła pw. Trójcy św w Będzinie. Co udało się dokonać przy wielkim zaangażowaniu i heroicznej pracy proboszcza i wielu wspaniałych ludzi. Bierze czynny udział przy organizowaniu Orszaku Trzech Króli w Będzinie.
Od 2000 jest prezesem spółki POLBUS Sp. z o.o., która zajmuje się handlem zagranicznym i produkcją domów pasywnych. Rozwija sieć przedstawicieli na terenie Włoch którzy umożliwiają promocje i sprzedaż Polskich produktów. Chciałby aby na wzór Włoski w Polsce była promocja regionów a przy tym promocja produktów regionalnych przy udziale społeczności lokalnej.
Od 2014 jest prezesem SAS Nasza Rodzina.
Jest żonaty i ma dwie córki /Annamaria ukończyła Uniwersytet Jagielloński obecnie doktoryzuje się oraz Paula studentka architektury …./ Przez wiele lat mieszkał w Będzinie obecnie w Sosnowcu.
Paweł Szopa to b. prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Sosnowieckiej. Od lat szkolnych związany jest z Kościołem i wspólnotami parafialnymi. W parafii Chrystusa Króla w Sosnowcu, skąd pochodzi, był ministrantem i tworzył oazę młodzieżową. W 1989 wyjechał do Włoch i tam zawarł związek małżeński. Ślub odbył się w Bazylice św. Piotra. Ceremonii chrztu pierwszej córki - również w Watykanie - przewodniczył Ojciec Święty Jan Paweł II. Ostatecznie rodzina państwa Szopów powróciła do Polski, co było o tyle łatwiejsze, że na emigracji Paweł Szopa przez cały czas utrzymywał kontakt z ojczyzną, prowadząc biuro podróży. W 1995 r. urodziła się kolejna córka, Paula. Od tego czasu należy także datować związek państwa Szopów z Stowarzyszeniem Rodzin Katolickich. Od początku jest zaangażowany w organizację Ogólnopolskiego Festiwalu Kolęd i Pastorałek w Będzinie. Przynależność do zacnego i elitarnego grona Rycerzy Bożego Grobu pozwoli mu wspierać chrześcijan w Ziemi Świętej i modlitewnie, i materialnie. „Kiedy w roku Wielkiego Jubileuszu Chrześcijaństwa byłem w Jerozolimie, zobaczyłem, że nasze najświętsze miejsca kultu są zagrożone. Jeszcze 30 lat temu w Ziemi Świętej mieszkało 70 tys. chrześcijan, dziś jest ich 20 tys. Obrona Bożego Grobu wcale nie jest mrzonką, ale realnym zadaniem" - podkreśla Paweł Szopa.
Opracował: Piotr Dudała