Ziemia jałowa
Biblioteka Zagłębiaka | |
Tytuł | '''Ziemia jałowa. Opowieść o Zagłębiu''' |
Rok wydania | 2018 |
Miejsce wydania | Warszawa |
Wydawca | Trzecia Strona |
Liczba stron | 264 |
Format | 145x205 mm |
Autor | |
Magdalena Okraska |
Informacje:
Autor: Magdalena Okraska
Wydawca: Trzecia Strona
Miejsce i rok wydania: Warszawa, 2018
Ilość stron: 264
Oprawa: Miękka
ISBN 978-83-64526-68-8
Opis:
Ci, których kolorowy pociąg z napisem „transformacja” powiózł wesoło daleko w przód, nie są w stanie po prawie trzech dekadach zrozumieć, że ta sama zmiana zostawiła daleko w tyle setki tysięcy czy miliony ludzi, z większych i małych ośrodków. Nikogo z beneficjentów sytuacji nie interesowały losy pana Heńka z prywatyzowanej huty, pani Marioli z niepotrzebnego nagle osiedlowego magla czy pana Zdzisława z zamykanej odlewni. Po co, skoro kolorowy pociąg pędził przed siebie w stronę Europy, a żeby z niego nie wypaść, trzeba było mocno trzymać się na zakrętach? Trudno odwracać się w pędzie. Plan Balcerowicza był wyrokiem śmierci dla mniejszych ośrodków. Życie, które od przedwojnia toczyło się wokół kopalni, huty, odlewni czy wytwórni, kilka razy zamigotało i przygasło. Z ust do ust powtarzano mantrę – sprzedać, sprzedać, najlepiej z zyskiem. Czyim? Na pewno nie tych, o których jest ta historia.
Magdalena Okraska opisuje Zagłębie Dąbrowskie – wyludnione po likwidacji fabryk miasta, ruiny zakładów, zdewastowane centra i opuszczonych ludzi. Na ziemi jałowej, niczyjej, gdzieś pomiędzy Śląskiem a Małopolską.
Spis treści:
strona 6 • ...
strona 13 • Punkt wyjścia, punkt powrotu
strona 20 • Ziemia jałowa
strona 22 • W cieniu elektrowni
strona 40 • Kolej, woda, żelazo, węgiel
strona 44 • Wieczne miasto bezrobotnych
strona 58 • Ostatnia zagłębiowska tona
strona 64 • Kij i marchewka
strona 67 • Dwadzieścia cztery na siedem
strona 69 • Kiełbasa i ziemniaki
strona 71 • Z żuru chłop jak z muru
strona 73 • Pierwsze jest Zagłębie
strona 80 • Ulica przegrana
strona 91 • Kawa zamiast przemysłu
strona 93 • Potłuczony talerz
strona 97 • Kominy fabryk nie dymią
strona 105 • Niech się mury pną do góry
strona 115 • Życie po życiu
strona 118 • Oranżada i szczotki
strona 121 • Strefa specjalnych praw
strona 121 • Walka o imię
strona 126 • Z góry na dół
strona 132 • Te przeklęte kieliszki
strona 136 • Upadek
strona 140 • Wina i kara
strona 143 • Kundzić, knurzyć, majgać chybać
strona 146 • Wszystko, tanio, dużo
strona 155 • Zerwana nić
strona 165 • Prządka z zielonej blachy
strona 175 • Co woli robotnik
strona 178 • Stępione zęby
strona 182 • Te pluszowe kotary
strona 185 • Blednie nam kultura
strona 192 • Musi na siebie zarabiać
strona 200 • Zgasła zorza
strona 206 • Drzwi do lasu
strona 216 • Było i nie ma
strona 224 • Buenos Aires
strona 232 • Skorupa
strona 236 • Przyszłość już tu była
strona 246 • Moje miasto wymyślono
strona 253 • Widziałeś jedno osiedle, widziałeś je wszystkie
strona 260 • Proletariusze wszystkich powiatów łączcie się
strona 262 • Zakończenie
strona 264 • Spis treści