Aniela Urbanowicz: Różnice pomiędzy wersjami
Nie podano opisu zmian |
Nie podano opisu zmian |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
Aniela Urbanowicz (1899 – 1988), działaczka społeczno – polityczna. Urodziła się w 1899 r. w Sosnowcu, w rodzinie przemysłowców żydowskich Reicherów. Była żoną Stefana Urbanowicza, znanego adwokata i działacza ludowego, obrońcy w procesie brzeskim. W 1945 r. organizowała Dom Matki i Dziecka w Słupsku, którym do 1949 roku kierowała. Prof. Władysław Bartoszewski wspomina: "(...)ks. Zieja założył na terenie ówczesnej strefy sowieckiej w Niemczech (dziś po stronie polskiej) dom dla samotnych matek, przyjmując do niego zarówno Polki, jak i Niemki, często ofiary gwałtów, młode, osamotnione i bezradne. Pomagała mu p. Aniela Urbanowicz, która straciła męża w obozie koncentracyjnym, nieletnią córkę w Oświęcimiu, a sama, ze starszą córką, działała w konspiracji w czasie wojny. Miała więc szczególne "prawo" do balastu nienawiści, ale pomagała nieszczęśliwym Niemkom". Współzałożycielka i działaczka warszawskiego Klubu Inteligencji Katolickiej. Współpracowała z miesięcznikiem „Więź”. | Aniela Urbanowicz (1899 – 1988), działaczka społeczno – polityczna. Urodziła się w 1899 r. w Sosnowcu, w rodzinie przemysłowców żydowskich Reicherów. Była żoną Stefana Urbanowicza, znanego adwokata i działacza ludowego, obrońcy w procesie brzeskim. W 1945 r. organizowała Dom Matki i Dziecka w Słupsku, którym do 1949 roku kierowała. Prof. Władysław Bartoszewski wspomina: "(...)ks. Zieja założył na terenie ówczesnej strefy sowieckiej w Niemczech (dziś po stronie polskiej) dom dla samotnych matek, przyjmując do niego zarówno Polki, jak i Niemki, często ofiary gwałtów, młode, osamotnione i bezradne. Pomagała mu p. Aniela Urbanowicz, która straciła męża w obozie koncentracyjnym, nieletnią córkę w Oświęcimiu, a sama, ze starszą córką, działała w konspiracji w czasie wojny. Miała więc szczególne "prawo" do balastu nienawiści, ale pomagała nieszczęśliwym Niemkom". Współzałożycielka i działaczka warszawskiego Klubu Inteligencji Katolickiej. Współpracowała z miesięcznikiem „Więź”. | ||
W drugiej połowie lat pięćdziesiątych Aniela Urbanowicz odkryła Taizé dla Polski. Po stracie najbliższych w obozach koncentracyjnych, całym sercem przyjęła przesłanie pojednania płynące z burgundzkiego wzgórza i gorąco zachęcała młodych do wsłuchiwania się w nie. W latach 1957–68 wspomagała pracę klubu poselskiego „Znak”. Otrzymała nagrodę pojednania im. M. Ghandiego (1975). Zmarła w grudniu 1988 r. w Warszawie. | W drugiej połowie lat pięćdziesiątych Aniela Urbanowicz "odkryła" Taizé dla Polski. Po stracie najbliższych w obozach koncentracyjnych, całym sercem przyjęła przesłanie pojednania płynące z burgundzkiego wzgórza i gorąco zachęcała młodych do wsłuchiwania się w nie. W latach 1957–68 wspomagała pracę klubu poselskiego „Znak”. Otrzymała nagrodę pojednania im. M. Ghandiego (1975). Zmarła w grudniu 1988 r. w Warszawie. |
Wersja z 15:18, 10 lis 2011
Aniela Urbanowicz (1899 – 1988), działaczka społeczno – polityczna. Urodziła się w 1899 r. w Sosnowcu, w rodzinie przemysłowców żydowskich Reicherów. Była żoną Stefana Urbanowicza, znanego adwokata i działacza ludowego, obrońcy w procesie brzeskim. W 1945 r. organizowała Dom Matki i Dziecka w Słupsku, którym do 1949 roku kierowała. Prof. Władysław Bartoszewski wspomina: "(...)ks. Zieja założył na terenie ówczesnej strefy sowieckiej w Niemczech (dziś po stronie polskiej) dom dla samotnych matek, przyjmując do niego zarówno Polki, jak i Niemki, często ofiary gwałtów, młode, osamotnione i bezradne. Pomagała mu p. Aniela Urbanowicz, która straciła męża w obozie koncentracyjnym, nieletnią córkę w Oświęcimiu, a sama, ze starszą córką, działała w konspiracji w czasie wojny. Miała więc szczególne "prawo" do balastu nienawiści, ale pomagała nieszczęśliwym Niemkom". Współzałożycielka i działaczka warszawskiego Klubu Inteligencji Katolickiej. Współpracowała z miesięcznikiem „Więź”.
W drugiej połowie lat pięćdziesiątych Aniela Urbanowicz "odkryła" Taizé dla Polski. Po stracie najbliższych w obozach koncentracyjnych, całym sercem przyjęła przesłanie pojednania płynące z burgundzkiego wzgórza i gorąco zachęcała młodych do wsłuchiwania się w nie. W latach 1957–68 wspomagała pracę klubu poselskiego „Znak”. Otrzymała nagrodę pojednania im. M. Ghandiego (1975). Zmarła w grudniu 1988 r. w Warszawie.